Automatyzacja pojazdów wpływa na rynek napraw blacharsko-lakierniczych. Pierwsze badania na ten temat wskazują na zmniejszenie liczby wypadków w połączeniu z droższymi naprawami ze względu na wyższy koszt komponentów systemów ADAS. Tendencja ta może jednak spowolnić, przynajmniej w odniesieniu do większości zautomatyzowanych pojazdów, takich jak poziom 3, 4 i 5. W wyniku COVID-19 niektórzy eksperci aktualizują swoje prognozy dotyczące szybkości automatyzacji europejskiej floty pojazdów.
Według badania przeprowadzonego przez konsultanta PwC, przybycie pojazdów autonomicznych na europejskie drogi będzie opóźnione. W rzeczywistości z prognozy wynika, że do 2035 r. Tylko 1% pojazdów sprzedawanych w Unii Europejskiej będzie stanowić pojazdy poziomu 5. Przyczyną spowolnienia we wprowadzaniu wysoko zautomatyzowanych pojazdów jest kryzys gospodarczy będący wynikiem pandemii koronawirusa. To opóźnienie nie nastąpi wyłącznie w Europie, dotknie też Chiny i, w mniejszym stopniu, Stany Zjednoczone.
Prognozy dla pojazdów autonomicznych poziomu 3 i 4 są nieco lepsze. W 2035 roku każdy poziom będzie stanowił 14% całej sprzedaży w Europie. Przy łącznej penetracji rynku nowych pojazdów dla poziomów 3, 4 i 5 na poziomie 29% w 2035 roku, będzie to oznaczać, że 71% jednostek na rynku nadal będzie na poziomach 0, 1 i 2. Według autorów badania 80% nowych pojazdów z automatyzacją do poziomu 2 w 2030 r .; prawie 96% w 2025 r. Innymi słowy, spowolnienie automatyzacji pojazdów wpłynie nie tylko na wyższe poziomy, ale także na najbardziej podstawowe, podobne do systemów ADAS, które mają obecnie pojazdy.
COVID-19 stoi za tym zmniejszeniem rytmu automatyzacji pojazdów w krótkim, średnim i długim okresie. W krótkim okresie kryzys gospodarczy wywołany koronawirusem ograniczy produkcję i sprzedaż. W dłuższej perspektywie odczuwalne będą również inne negatywne skutki, takie jak spowolnienie inwestycji. Według PWC wpływ pandemii na automatyzację pojazdów będzie miała konsekwencje na całym świecie, ale są pewne niuanse. W Chinach pandemia w mniejszym stopniu wpłynie na postęp w kierunku pojazdów podłączonych do sieci, do tego stopnia, że 34% nowych pojazdów będzie miało automatyzację na poziomie 3,4 lub 5 w 2035 r., Czyli o pięć punktów więcej niż w Europie. Wręcz przeciwnie, automatyzacja będzie wolniejsza w Stanach Zjednoczonych, osiągając zaledwie 16% sprzedaży na poziomie 3, 4 lub 5 w 2035 roku.
Jaki wpływ może mieć to spowolnienie w automatyzacji pojazdów na aktywność warsztatów i warsztatów? Jest to kwestia, której badanie PwC nie dotyczy. Ale bez wątpienia wolniejszy rytm tego procesu daje firmom naprawczym więcej czasu na dostosowanie się do wymagań scenariusza zmniejszonej liczby wypadków oraz bardziej złożonych i wartościowych napraw z użyciem systemów ADAS.