Czego floty car sharing oczekują od warsztatów naprawczych?

Jednym z fenomenów związanych z rozwojem zrównoważonej mobilności miejskiej jest wspólne użytkowanie samochodów. Unia Europejska uważa, że ​​jest to jeden z kluczowych elementów przyczyniających się do zgodności celów dekarbonizacji mobilności. W coraz większej liczbie miast, zarówno dużych, jak i średnich, działają firmy świadczące usługi car-sharingu.

Są to floty pojazdów, dla których efektywność mobilności jest niezbędna do zapewnienia rentowności zarządzających nimi firm, dzięki czemu nie mogą spędzać zbyt wielu przestojów z powodu naprawy w serwisie. Jednak pojazdy te są intensywnie użytkowane w mieście, co wymaga wzmożonej konserwacji, zarówno elektromechanicznej, jak i karoserii i lakieru, niż przeciętny samochód do użytku prywatnego.

Ta presja, aby wykonywać prace konserwacyjne w jak najkrótszym czasie, wymaga od warsztatu zarówno specjalnego traktowania, jak i odpowiedniej strategii do klienta wypożyczającego samochody.

Z różnych badań wynika, że ​​istnieje wyraźna tendencja do ograniczania posiadania pojazdów prywatnych na rzecz tego typu formuły car-sharingu, w których firma, zarządzająca flotą, decyduje o tym, gdzie wykonać naprawy wielu pojazdów.

Są to firmy, którzy chcą obniżyć koszty operacyjne związane ze wszystkimi usługami świadczonymi przez ich dostawców, w tym w serwisów. Wymagają również absolutnego priorytetu w naprawie swoich pojazdów, ponieważ tracą pieniądze z każdą minutą, gdy pojazdy nie są dostępne. Czy warsztaty są przygotowane na potrzeby flot typu „car-sharing”? Czy mają określoną strategię dla tego typu klienta?

Niektóre ze zmian, które warsztaty mogą potrzebować w celu zaspokojenia potrzeb tego typu klientów to:

• Płynny przepływ (w celu przyspieszenia wydajności).
• W niektórych przypadkach założenie punktu obsługi w placówce klienta w celu przyspieszenia naprawy i uniknięcia utraty zysków.
• Więcej wymiany i mniej napraw. Unikanie błędów jest niezwykle ważne
• Używania specyficznych aplikacji klienta.